Źródło zdjęcia: www.hitypolskiegointernetu.pl |
Tak, to Rysiu, nasz koleżka, trochę dalej od nas mieszka, ale z naszą paczką trzyma, z wielką chęcią chłepcze wina, lecz nie było go w sobotę, bo wywrócił się pod płotem, droga była trochę krzywa i wywiną Ryszard grzyba, nie pamięta zajścia Rychu, był już wtedy po kielichu, był tam jednak jakiś świadek, który widział ten wypadek, wezwał szybko pogotowie, leży teraz Rysiu sobie, tam w szpitalu na oddziale, miewa się dziś doskonale, wracaj do nas szybko chłopie, jakieś winko się wyżłopie.